Inne preparaty

Start Witamina K2 MK7 Wzmacnia kości, zmniejsza ryzyko chorób serca i nowotworów.
Witamina K2 MK7 Wzmacnia kości, zmniejsza ryzyko chorób serca i nowotworów.

Każdy oczywiście słyszał o witaminie K - zazwyczaj pod tą nazwą rozumie się jej formę K1. Jak się jednak okazuje, jest też druga - K2, mająca zupełnie inne właściwości.

Największą zagadką K2 - było jej występowanie. Jakim cudem coś, czego nie ma w pokarmie jest aż tak zdrowe, chroni przed tyloma schorzeniami? Przecież natura nie popełnia takich błędów.

Niektórzy naukowcy utrzymują, że bardzo duże jej ilości znajdują się w owadach (1). I to by się zgadzało - insekty są często brakującym ogniwem w wielu układankach. Skąd małpy w naturze biorą B12? Przecież po przetransportowaniu do ogrodów zoologicznych, mając teoretycznie taką samą dietę, zapadają na jej ciężki niedobór. Skąd możemy czerpać kwas oleopalmitynowy? To są substancje obecne w mięsie, ale w niewielkich ilościach (dlatego tak wielu ludzi zapada na niedobór B12). Odpowiedzią na te wszystkie pytania zdają się być wszelkiej maści mrówki, larwy i chrząszcze, które nasi przodkowie pochłaniali w bardzo dużych ilościach. Oczywiście nikogo nie namawiam do jedzenia pasikoników - zwracam tylko uwagę na fakt, że przez praktycznie cały okres rozwoju gatunku ludzkiego "suplementowaliśmy" naszą dietę w ten sposób. I nauka powinna się przyjrzeć tym szcześcionogim przyjaciołom - być może zawierają jeszcze kilka bardzo nam potrzebnych substancji, o których nic nie wiemy. Może tu kryje się odpowiedź na zagadkę epidemii niektórych schorzeń cywilizacyjnych.

Witamina K2 MK7 MSE


DLACZEGO NIE z Nattō ?

W Japonii K2 jest konsumowane w dość dużych ilościach z Nattō ( tradycyjna japońska potrawa przygotowywana ze sfermentowanych przez Bacillus subtilis ziaren soi), z niego też są robione niektóre suplementy - ale tu warto wspomnieć o jednym problemie, o tyraminie występującej w dużych ilościach w tym produkcie. Substancja ta może się akumulować w organizmie, powodując bardzo poważne zaburzenia - łącznie z  podwyższeniem ciśnienia we krwi (13)(14).

Witamina K2 występuje w 2 formach metabolicznych (w każdym razie tych wartych uwagi) - MK4 oraz MK7. Skuteczniejszą zdaje się być MK7, której stężenie we krwi utrzymuje się nawet przez długie tygodnie, podczas gdy MK4 znika w ciągu pół godziny, poza tym skuteczne dawki MK4 w próbach klinicznych były tak wysokie, że są niemal poza zasięgiem portfela przeciętnego mieszkańca naszego kraju.

NOWOTWORY

Najciekawsze z punktu widzenia przeciętnego człowieka są rezultaty badań nad jej wpływem na nowotwory. Ryzyko tej choroby jest bardzo duże - statystycznie co czwarta osoba na nią umrze, co druga zachoruje. W jednym z badań chorzy otrzymali losowo K2 albo tabletki z placebo. Ci którzy dostali witaminę, chorowali statystycznie trzykrotnie rzadziej (2). Szczegółowe badania wykazały, że istnieje mechanizm powodujący zabijanie komórek nowotworowych przez tę witaminę (3). Statystyczne badania analizujące dietę całych populacji wykazały, że ryzyko tej grupy chorób jest dużo niższe (niekiedy nawet kilkukrotnie) u tych ludzi, którzy mieli wyższe spożycie K2, przy czym K1 nie miała żadnego ochronnego efektu (4)(5).

ZWAPNIENIE NACZYŃ

Kolejna rewolucja to badania dotyczące chorób serca. Grupa naukowców zadała sobie pytanie "a co, jeśli tak naprawdę nie musimy umierać na serce, co jeśli to efekt jakiegoś niedoboru pokarmowego, którego można uniknąć?". Grupie szczurów ze sztucznie wywołanymi zwapnieniami tętnic podano duże dawki tej witaminy. Efekt? W krótkim czasie zwapnienia po prostu zaczęły znikać. Nie "rozwijały się wolniej", znikały (6). Wygląda na to, że zwapnienia naczyń krwionośnych można wyleczyć bez prawie żadnego nakładu środków - nie są wymagane operacje kosztujące dziesiątki tysięcy zł, a potem branie do końca życia leków też kosztujących sumarycznie grube tysiące, wystarczy uzupełnić jeden niedobór pokarmowy. I tu również badania diety wykazały, że im bogatsza jest ona w K2, tym mniejsze ryzyko chorób serca (7).

Z powyższych badań wynika, że bardzo duża grupa ludzi choruje i umiera w zasadzie tylko z tego powodu, że nie mają odpowiedniej ilości tej jednej witaminy w diecie. Nie wiadomo jednego - jaka jest górna granica? Jak głębokie mamy niedobory? Czy dotyczą one wszystkich, a ci najrzadziej chorujący mają je najniższe - ale w dalszym ciągu zdrowie by im się poprawiło gdyby zwiększyli dawkę, czy może jednak z diety można zaspokoić zapotrzebowanie? Nie wiemy tego i zapewne nieprędko zostanie to przebadane, jako że K2 nie można objąć patentem i czerpać takich zysków, jakie obecnie dają terapie antynowotworowe czy tabletki na serce.

Witamina K2 MK7 MSE

OSTEOPOROZA

Bardzo ciekawe są efekty prób klinicznych dotyczących osteoporozy. Zarówno u kobiet w okresie menopauzy, jak i zupełnie zdrowych dzieci suplementacja znacznie poprawiła parametry, takie jak gęstość kości i wyniki krwi wskazujące na ich regenerację (8)(9)(10). Wygląda na to, że wit. K2 pomaga każdemu. Wynika z tego również, że niemal wszyscy mają w jakimś przynajmniej stopniu jej niedobór. Trzeba też pamiętać, że złamania to nie jest jakaś abstrakcja. Dopóki człowiek jest młody, oczywiście mu to nie grozi. Ale każdy chyba chciałby dożyć sędziwego wieku - a wtedy to właśnie złamanie jest dużym zagrożeniem. W zasadzie po takim wypadku osoby starsze bardzo długo wracają do zdrowia. Niekiedy staje się to wręcz niemożliwe.

STWARDNIENIE ROZSIANE

Nie jest do końca jasne, jaka jest rola K2 w mózgu - wiadomo, że w niektórych jego obszarach występuje w bardzo dużych ilościach, zaś pacjenci donoszą o dużej poprawie jasności umysłu po rozpoczęciu suplementacji. Bardzo duże nadzieje może niektórym chorym dać badanie, w którym K2 cofnęła (tak, cofnęła!) stwardnienie rozsiane u myszy (11). Wszelkie tego typu odkrycia są rutynowo wręcz ignorowane przez mainstreamową medycynę, więc nieprędko - o ile w ogóle - doczekamy się prób klinicznych z udziałem ludzi. Nie zażyna się kury znoszącej złote jajka.

REUMATOIDALNE ZAPALENIE STAWÓW

Chorzy na reumatoidalne zapalenie stawów mają często poważne problemy z odwapnieniem kości. Eksperymentalnie podano im witaminę K2, w celu sprawdzenia, czy w jakiś sposób wpłynie ona na ten aspekt choroby. Jakież było zdziwienie badaczy, gdy ludzie ci zaczęli zdrowieć (12). Okazuje się, że niedobory tego składnika odżywczego przynajmniej nasilają chorobę, a być może przynajmniej u części pacjentów nigdy by się ona nie rozwinęła, gdyby przez całe życie mieli odpowiedni poziom w organizmie.



Badania nad K2 są w powijakach, medycynie nie spieszy się specjalnie do zgłębiania tej gałęzi wiedzy - pieniądze na badania idą tam, gdzie jest szansa że się zwrócą. Niemniej ten drobny wycinek świadczy o tym, jak potężny potencjał tu się kryje. Zaledwie kilka lat badań drobnych grup naukowców wystarczyły do wykazania zależności z najgroźniejszymi schorzeniami cywilizacyjnymi. Można śmiało powiedzieć, że jest to jeden z najważniejszych suplementów, które powinno się regularnie zażywać.

Stowarzyszenie Medycyny Mitochondrialnej poleca:

Witamina K2 MK-7 MSE



1. http://www.marksdailyapple.com/edible-bugs/
2. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21410069
3. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17088989
4. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20335553
5. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18400723
6. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17138823
7. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15514282
8. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10750566
9. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23525894
10. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19450370
11.http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16146654
12. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23124653
13. http://iftandcs.org/Addictions/Drugs%20The%20Straight%20Facts,%20Antidepressants.pdf
14. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2738414/